Pandemia koronawirusa ogarnęła cały świat. Tak naprawdę nikt nie był przygotowany na tak ogromną skalę zarażeń i efekty chorób wywołanych COVID-19.
Polska służba zdrowia potrzebuje pomocy, by poradzić sobie nie tylko z pacjentami, ale również działaniami profilaktycznymi, dzięki którym realizowana będzie ochrona przed koronawirusem. Dzisiaj najbardziej narażeni na zakażenia są lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni i cały personel szpitalny. Mowa tu nie tylko o oddziałach zakaźnych, ale także obiektach tzw. pierwszego kontaktu. Ochrony wymaga także personel zatrudniony w domach opieki nad seniorami, bo to niestety tam koronawirus „sieje” największe spustoszenie. W obliczu pandemii polskie społeczeństwo ruszyło na ratunek. Co ciekawe, oprócz szycia maseczek ochronnych wiele firm rozpoczęło działalność wolontaryjną, która polega na produkcji przyłbic ochronnych zakładanych na twarz. Wydruki 3D sprawdzają się w tym celu doskonale.
Drukarnie na ratunek medykom
Niestety, społeczna, ogólnopolska kwarantanna doprowadziła do zamknięcia licznych obiektów usługowych i punktów handlowych, a krajowa gospodarka została wręcz zamrożona. Problemy z popytem na usługi ma niejedna drukarnia 3D i to właśnie takie podmioty na terenie całej Polski postanowiły wspomóc służbę zdrowia. Okazuje się, że druk 3D doskonale nadaje się do produkcji ochronnych przyłbic, które zalecane są do noszenia dla całego personelu medycznego, ale również kasjerek w sklepach oraz innych pracowników, którzy pomimo kwarantanny muszą wstawiać się w pracy.
Liczne drukarnie z Warszawy, Poznania, ale także Włocławka, Trójmiasta czy Wrocławia postanowiły wykorzystać swój potencjał. Co ważne, większość z nich tworzy przyłbice ochronne całkowicie charytatywnie, nie przyjmując z tego tytułu korzyści finansowych. Są oczywiście również takie, które druk 3D zaczęły stosować w ramach generowania zarobków i nie ma w tym nic dziwnego. Zmiana branży potencjalnych odbiorców jest dzisiaj dla wielu jedyną szansą, by móc utrzymać się na rynku.
Przyłbice z druku 3D i ich właściwości
Najpierw powstał projekt, potem model idealny, a w krótkim czasie ruszyła produkcja. Okazuje się, że takie przyłbice ochronne są doskonałe pod każdym względem, a przede wszystkim niwelują ryzyko zarażenia się koronawirusem. Drukarnie, które podjęły się tego zadania, potwierdzają, że w ciągu doby są w stanie wyprodukować nawet 100 sztuk profesjonalnych, w pełni ochraniających przyłbic. Większość z nich trafia do najbardziej potrzebujących szpitali.